www.fansipina.fora.pl

paola

O blądynkach

Bet@

Szła blądynka i pisze sms-a. Nagle patrzy na wystawę sklepową i przygląda się pewnej torebce. Chcę dalej pisać sms-a i nagle ktoś jej zabrał torebkę. Złapała złodzieja i odebrała swą torebkę. Potem przyglądała się kolejnej wystawie sklepowej,i kolejnej,i kolejnej i tak dalej. Chcę pisać sms-a patrzy:nie ma komórki. Zaczyna płakać. Komórka dużo kosztowała,a ona ją straciła. Wkłada rękę do kieszeni i znajduję tam komórkę. Pisze sms-a i nie chcę się on wysłać. No trudno. Blądynka zachodzi do sklepu,i nie ma pieniędzie,żyby kupić cokolwiek. Przypomina sobie,że wydała swoje ostatnie piniądzie na komórkę.

Dlaczego sms blądynki nie chciał się wysłać?

iwa

Jadą dwie blądynki nagle jedna zchodzi z rowera i spuszcza powietrze z opon na to drugo jej się pyta:
-Co robisz??
-Siadełko było za wysoko.
Druga zamienia miejscami siadełko z kierownicą.Pierwsza się pyta:
-Co robisz??
-Zawracam nie jade z taką idiotką!!!!